środa, 4 grudnia 2013

Zbawienny wplyw minerałów zawartych w kosmetykach na naszą skóre:)

Kosmetyki mineralne zostały wynalezione w USA jako kosmetyki do zastosowania po zabiegach chirurgii plastycznej. Jak wiadomo w USA wszystko musi być zrobione dobrze i szybko:)), dlatego kobiety które poddawały się zabiegom mikrodembrazji, peelingu laserowego, botoksu itp. były niezadowolone że po zabiegu skóra jest zaogniona i nie można zastosować tradycyjnego makijażu. Wówczas wynaleziono kosmetyki, które składają się z czystych minerałów i okazało się, że są świetne do skóry po różnorakich zabiegach, ale również do normalnej skóry. Kosmetyki te stały się hitem w USA, głównie dzięki propagującym je gwiazdom tj. np. Victoria Beckham, Paris Hilton, Madonna, niektóre linie tych kosmetyków osiągają zawrotne ceny. Zalety minerałów: - nie zatykają porów, nadają się nawet do cery z silnym, ropnym trądzikiem - praktycznie nie ma ryzyka alergii, bo to tak jakby mieć alergię na marmur albo krzemień, nadają się do super nadwrażliwych skór - zapewniają ochronę przed szerokim spektrum promieniowania UVA i UVB- do SPF 20 ! - nie podrażniają skóry, pomagają w leczeniu skóry podrażnionej, poparzonej, po operacjach, z trądzikiem, z zapaleniem atopowym itp. - wodoodporne (ale łatwe do zmycia żelem czy mleczkiem)- możesz w nich pływać - nie zawierają wypełniaczy tj. talk, tłuszcze, środki zapachowe i konserwujące- minimalizuje to ryzyko alergii, a jednocześnie sprawia że są bardzo wydajne- bo są to skoncentrowane pigmenty - czyste minerały nie są w stanie przenosić bakterii (trądzik), mają nieograniczony termin ważności, bo minerały nie ulegają rozkładowi - makijaż jest tak naturalny, że jest szczególnie zalecany dla mężczyzn (korzysta z niego m.in. Tom Cruise)Oto składniki używane w tych kosmetykach:
MIKA - nazwa grupy minerałów występujących na całym świecie w postaci silnie błyszczących płatków. W kosmetykach jest oczyszczona i zmielona na pyłek. Słowo Mika pochodzi od łacińskiego Micare, co oznacza błyszczeć, świecić. Drobinki Miki w kosmetykach działają jak maleńkie pryzmaty, odbijając i rozpraszając światło, dzięki czemu ukrywają niedoskonałości, a cera staje się rozświetlona i promienna. DWUTLENEK TYTANU- Jest naturalnym źródłem białego pigmentu. Jest też najlepszym naturalnym filtrem przeciwsłonecznym. TLENEK CYNKU posiada właściwości przeciwzapalne, łagodzi i uspokaja skórę, stanowi również filtr UV. TLENKI ŻELAZA - Występują w przyrodzie ale do kosmetyków są wytwarzane w laboratoriach, aby uniknąć zanieczyszczeń. Dają przepiękne, bardzo naturalne kolory "ziemi". KARMIN Czerwony barwnik uzyskiwany z żuków żerujących na kaktusach w Meksyku i Ameryce Płn. Barwnik jest całkowicie nietoksyczny i został dopuszczony do użycia w środkach spożywczych przez FDA w 1977r. Czerwony barwnik uzyskuje się tylko z żuków, które naturalnie zmarły po okresie godowym. Uwaga: weganie zapewne będą chcieli uniknąć tego składnika. oraz inne tlenki w kolorach zielonych, żółtych itd., wszystkie całkowicie nietoksyczne i niealergizujące. „Ten post bierze udział w Akcji „Earthnicity – naturalne testowanie”.

Brak komentarzy: